nickgrendi
Dołączył: 11 Kwi 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SADYBA
|
Wysłany: Śro 22:55, 16 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Są lepsze i gorsze mecze, a w niedzielę nie widziałem żebyś kopal się w czoło
Rafał był na głodzie on musiał strzelać....
P.S. Sammer podziałaj coś na stronie ligowca, bo przypisali moją asystę Dąberowi
a przecież gdyby nie ja (hehe prawie się wywróciłem) to Okoń nie przyłożyłby pasóweczki
Ogólnie sporo tam błędów z pierwszego meczu też komuś innemu przypisali bramkę.
Może byśmy po każdym spotkaniu skomentowali nasze poczynania ??
Rafał D. – wyłapał wszystko co mógł, karne jak wiemy to loteria i nie ma bramkarza , który wyjmuje wszystkie 11-tki. Bardzo dobra postawa.
Paweł – zapadła mi w pamięci ostatnia akcja (Czerwak ja bym się chyba nie odważył ), Darek jak zawsze waleczny, mógł coś ukuć, ale byli tego dnia lepsi. Dąber i Marek wydaj mi się, że trochę słabiej, niż zwykle, może przyćmił ich Koper.
Okoń – kolega, co mogę napisać klasa światowa. Hehe Wojtek nie do przejścia, weteran o zdrowiu juniora.
Siebie nie oceniam. Byłem na boisku, jak padła bramka, mogłem wybic piłkę, ale trafiłem w nogi Kotasa. Miałem straszny niedosyt po tym meczu.
Dziękówka dla Kibiców Roberta Michała i innych
P.S. Mam nadzieję że nikogo nie uraziłem. Pamietajcie że to jest moja subiektywna ocena.Nie każdy codziennie ma dzień konia. Wynik mówi sam za siebie,. Byliśmy górą we wszystkich elementach gry.
Czekam na opinie innych. Tyle w temacie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nickgrendi dnia Śro 23:12, 16 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|